Nie dziw się, bo czytałem inne twoje recenzje i sporo sprzętu z recenzji znam nausznie i podobnie odbieram. Dlatego kupiłem je. Ciekawie słuchało się na nich płyty studyjnej i koncertowej Trio Heros of Guitare, czy Al Di Meola, Paco De Lucia i John Mclaughlin. Co ciekawe na studyjnej siedzą inaczej niż na koncertowej. W nagraniu jeden gra w lewej sluchawce, drugi na środku (czyli w głowie) a trzeci w prawej słuchawce.
Pierwsze wrażenie po założeniu Rockall to lekki rozgardiasz, tak dużo się dzieje na wszystkich płaszczyznach, że potrzeba chwili by mózg dogadał się z uszami