McIntosh MHP1000 - monitory hi-end

McIntosh MHP1000 - monitory hi-end

1. MHP1000 - wstęp

Amerykańska firma McIntosh jest ikoną sprzętu audio. Dla wielu entuzjastów to firma wręcz kultowa ze względu na staż i niespotylaną współcześnie stylistykę – podświetlane na zielono napisy i logo, wyświetlacze z analogowymi wskaźnikami podświetlane na niebiesko i pokrętła z chromowanymi pierścieniami.

Dźwięk firmowy też jest charakterystyczny i bliski temu z lampowców ze względu na stosowanie we wzmacniaczach transformatorów wyjściowych.
Estymę firmy podnosi fakt, że sprzęt McIntosh najczęściej pojawia się w różnych filmach, oczywiście na drugim lub trzecim planie ale to wystarcza aby pasjonaci audio go wypatrzyli i też chcieli na nim słuchać muzyki tak jak, np: bohater filmu Mechanik.

Oprócz elektroniki firma McIntosh produkuje kolumny i jeden model słuchawek – MHP1000.
Zaciekawił mnie na tyle, że kupiłem je aby poznać ich dźwięk.

2. MHP1000 – budowa

Swoje słuchawki McIntosh sprzedaje w komplecie ze stojakiem.

McIntosh MHP1000 stojak firmowy
Są też dwa kable w kolorze niebieskim. Jeden cieńszy, o długości 1m zakończony mini Jackiem.

McIntosh MHP1000 kabel 1m
Drugi grubszy, o długości 3m, zakończony dużym Jackiem.
mcintosh mhp1000 kabel 3m
Od strony muszli łączą się z każdą słuchawką bezpośrednio poprzez wtyk mini Jack stereo.

McIntosh MHP1000 od spodu
Tak powinno być, bo to najpopularniejszy i najlepszy rodzaj połączenia kabla ze słuchawkami.
Niestety dopóki urzędnicy z UE nie narzucą jednego standardu jak stało się z telefonami, to każdy producent ma dowolność i spora część chce być oryginalna na siłę i wprowadza do swoich słuchawek różne inne wtyki, np: Lemo, mini XLR, micro Jack.
Po zakupie lepszego, drogiego kabla, trzeba zmieniać w nim wtyki, wraz ze zmianą słuchawek.

Wracając do kabli sprzedawanych wraz ze słuchawkami McIntosh, na uwagę i pochwałę zasługują pięknie dopracowane stylistycznie i ergonomicznie wtyczki.


mcintosh mhp1000 wtyczka kabla z logo
Kurpusy są wykonane ze stopu aluminium. Mają naciętą moletę aby nie ślizgały się w palcach, oznaczenie konałów kolorami i literkami, a od strony wzmacniacza namalowane logo McIntosh.
W żadnych słuchawkach nie widziałem tak dopieszczonych wtyków. Kabel od ETHER C Flow wygląda jak DIY. Kable słuchawek MHP1000 są powleczone gładkim tworzywem w firmowym kolorze, do którego nic się nie czepia, tak jak do oplotów materiałowych kabli Oppo PM-1, Beyerdynamic T1.2 itp.
Kable są średnio giętkie, cienkie i nie mają skłonności do skręcania się jak kabel DUM firmy MrSpeakers sprzedawany z ETHER CF.

Stojak z kompletu jest wykonany z aluminium w kolorze srebrnym, ma logo ale jego budowa jest bardzo prosta. Nie ma nic z finezji projektu i wykanania wtyczek. Składa się z dwóch kawałków blachy i rurki skręconych śrubkami od spodu. Wieszanie słuchawek na cienkiej rurce spowoduje wygniecenie poduszki pałąka w jednym miejscu.

mcintosh mhp1000 na stojaku
Druga wada projektowa jest tak poważna, że wyklucza go z używania. Mianowicie odległość między rurką na której wiszą słuchawki, a podstawą, jest tak mała, że nie mieszczą się słuchawki z podłączonym kablem, mimo, że głowę mam małą więc rozmiar pałąka ustawiony był na początku skali. Wstyd, że tak renomowana firma wypuściła bubel użytkowy.

Przechodzę do opisu samych słuchawek.

MHP1000 to jedyne słuchawki w ofercie Maka jak do tąd, mimo, że od ich premiery minęło kilka lat i są flagowcem.
Jest to model zamknięty, który preferuję.
Przetworniki są dynamiczne o średnicy tylko 40mm.
Producent wspomina o technologii Tesla, a pod opisem słuchawek jest oficjalna informacja, że technologia Tesla jest opatentowana i należy do firmy Beyerdynamic.
Nic więcej, więc nie wiem, czy to ten sam przetwornik co w Beyerdynamic T1.2, czy inny.
Pewne jest to, że zamontowany jest klasycznie, czyli centralnie na środku muszli i prostopadle do jej osi symetrii. Dla przypomnienia, przetwornik w Beyerdynamic T1.2 zamontowany jest pod skosem i odsunięty do przodu, tworząc przestrzeń na ucho.
Pałąk słuchawek MHP1000 jest pojedynczy. Z zewnątrz obłożony grubą skórą z wytłoczonym logo producenta, zeszytą nicią w kolorze niebieskim takim jak kable i...wyświetlacze we wzmacniaczach firmy.

McIntosh MHP1000 opaska z góry
Końcówki wysuwane są jednocześnie jarzmem, które obejmuje muszlę i zapewnia jej ruch obrotowy w osi poziomej.

McIntosh MHP1000 na manekinie bokiem

Regulacja wielkości pałąka jest skokowa ale malutkie dołeczki słabo trzymają zapadkę kulkową.
Przesuwanie działa tępo i nieprecyzyjnie.

McIntosh MHP1000 regulacja palaka
Jarzmo / końcówka pałąka wybite jest z jednego kawalka blachy stalowej i ma dilikatnie profilowany / wygięty kształt.

McIntosh MHP1000 na manekinie tylem
To rozwiązanie dokładnie skopiowane z modelu T1.2 firmy Beyerdynamic.
W opisie tamtych słuchawek napisałem, że to bardzo prymitywne rozwiązanie i nie powinno mieć miejsca w słuchawkach za 5 kzł. Słuchawki McIntosh są około dwa razy droższe od T1.2 więc słów mi brak jak to nazwać.
Zanim wziąłem w ręce amerykańskie słuchawki, wydawało mi się, że ich jakość wykonania jest wysoka.
Po dokładnych oględzinach muszę stwierdzić, że jakość wykonania MHP1000 jest gorsza od T1.2, na których są wzorowane.
Końcówki pałąka mają spory luz skrętny, czego plusem jest możliwość ruchu muszli na boki w osi pionowej i lepsze dopasowanie do twarzy.
Gniazda do podłączania kabli są umieszczone dokładnie w osi pionowej muszli od spodu.

McIntosh MHP1000 gniazda podlaczeniowe
Wtyki wchodzą prostopadle do powierzchni styku. To powoduje, że nawet przy małym skręcie głowy w bok, przewód bliżej ramienia załamuje się. Nie skorzystano z rozwiązania firmy Beyerdynamic. Błąd i wada użytkowa.

Poduszki słuchawek i pałąka są miękkie i obszyte naturalną, delikatną skórą.


McIntosh MHP1000 poduszka palaka
McIntosh MHP1000 poduszka od srodka
Średnica wewnętrzna poduszek muszli wynosi tylko 7cm. Moje uszy są trochę większe dlatego nie miałem pełnego komfortu w czasie słuchania muzyki. Tak samo małą średnicę wewnętrzną mają poduszki Beyerdynamic T1.2 ale tam uszy wchodzą do wnętrza muszli gdzie jest więcej przestrzeni. W MHP1000 nie ma takiej możliwości, ponieważ poduszki są cienkie / płaskie i zaraz za nimi jest gąbka oddzielająca ucho od przetwornika.

Muszle słuchawek McIntosh mają postać dość głębokich kubków wykonanych z czarnego plastiku, zakończonych płaskim denkiem z wyfrezowanym logo producenta w wesji pozytyw.

McIntosh MHP1000 muszla z logo
To znaczy, że materiał tworzywa został usunięty wokół napisu, a ten jest wypukły ponad powierzchnię.
Po frezowaniu, jak zwykle, zostały na napisie drobne ostrości. Niestety nie zostały one usunięte i w trakcie czyszczenia słuchawek delikatną tkaniną, zostają na nich drobne niteczki. Irytująca sprawa, zwłaszcza, że słuchawki są bardzo drogie. Srebrny pierścień na denku wykonany jest także z plastiku. Zamiast dodawać klasy, wygląda kiczowato.
Kopuły muszki w Beyerdynamic T1.2 i T5p2 są wykonane z metalu.
Rodzaj użytego materiału nie przekłada się wprost wg logiki: droższy materiał to lepszy dźwięk.
Dla mnie słuchawki za 10kzł z plastikowymi muszlami rodzą niedosyt, a nawet niesmak. Podobnie reaguję na Sennheiser Hd800s. Pióra, którymi piszę są wykonane z metalu lub laki, nie z plastiku. Flagowe, a nawet tańsze telefony, których używam są wykonane z metalu lub ceramiki i szkła. NIE z plastiku!

Nie mam wytłumaczenia dla plastikowych muszli słuchawek za 10000 zł.

W każdej muszli MHP1000 jest jeden otwór stratny, poniżej punktu zamocowania jarzma.

McIntosh MHP1000 otwory stratne w muszlach
Ma on za zadanie rozprężyć ciśnienie powietrza w komorze rezonansowej przetwornika. Po zatkaniu palcami tych otworów, znika bas i przestrzeń, ponieważ przetworniki pracują na poduszce powietrznej.

3. MHP1000 - dźwięk

Muzyka prezentowana przez słuchawki McIntosh jest wybitnie szybka, rozdzielcza i przestrzenna.
Nie mam na myśli przestrzeni w postaci uciekających gdzieś na zewnątrz dźwięków i perspektywy słuchania koncertu z końca sali jak z HD800s.
MHP1000 pokazują przestrzeń poprzez wyjątkowo precyzyjne ogniskowanie źródeł dźwięku oraz bardzo skrupulatne oddanie wszystkich niuansów związanych z akustyką pomieszczenia.
Bardzo łatwo słyszę, a gdy zamknę oczy, to widzę wielkość studia nagraniowego, sali koncertowej, a także ilość słuchaczy, rodzaj materiału z którego są zrobione / wykończone ściany.
Odległość muzyków ode mnie jest różna, w zależności od nagrania ale zawsze czuję przestrzeń między nimi, a mną. Scena jest rozciągnięta we wszystkich trzech kierunkach.

Tym razem zacząłem od opisu przestrzeni, ponieważ często słuchawki zamknięte mają z tym aspektem muzyki problem. MHP1000 są w tym względzie wyjątkowo przekonujące. Myślę, że nawet bardziej niż MrSpeakers ETHER C Flow. Z kolei Beyerdynamic T1.2, które używają podobnych przetworników, także z technologią Tesla, tworzą inaczej przestrzeń i wogóle inaczej grają. To oczywiście model półotwarty ale wersji zamkniętej Tp5.2 nie słuchałem więc nie mogę się do niej odnieść. Model T1.2 gra delikatniej i bardziej zwiewnie od MHP1000. Muzykę prezentuje z większym dystansem. Instrumenty nie są tak mocno zogniskowane. Krótko ujmując sprawę przestrzeni z MHP1000, jest ona w takim stylu jak z monitorów wysokiej klasy. Mam świadomość, że obecnie użytkownicy słuchawek w 70, a może nawet 80% to nowi pasjonaci słuchania muzyki w domu w jakości hi-fi lub hi-end. Większość recenzji słuchawek piszą ludzie, którzy nie używają głośników. Ja całe życie słucham muzyki w domu z głośników. Słuchawki były i są dla mnie tylko uzupełnieniem. Bardzo fajnym i ważnym ale tylko dodatkiem do głośników. Dlatego moje recenzje, czyli sposób postrzegania i opisywania dźwięku słuchawek, jest inny niż w większości miejsc. Nie lepszy, nie gorszy, a po prostu inny. Mam nadzieję, że ciekawie się je czyta i pomogą Ci w wyborze odpowiednich kandydatów do odsłuchu. Jeśli używasz głośników w domu i miałeś okazję słuchać różnych, to moje porównanie będzie dla Ciebie wymowne.

W tytule napisałem przy nazwie – monitory hi-end. Słuchawki MHP1000 grają tak jak np: FOCAL Diablo Utopia z wysokiej klasy elektroniką. Dźwięk jest szybki, zwarty, dobitny, rześki, otwarty na średnicy. Bas jest równy, wzorowo kontrolowany, krótki ale nie sztucznie utwardzony i nigdy nie dudni. Ma precyzyjne kontury i kontrolowane wybrzmienie. Nie ma bardzo niskiego zejścia ani potęgi jak ten z SONY MDR-Z7. Nadaje rytm i puls. Ma świetną akustykę i lokalizację nawet na trzecim planie. Nie tworzy obfitej, miękkiej podstawy jak ten z AudioQuest NightHAwk Carbon. Nie ma najmniejszych problemów z kontrolą wybrzmień i artykulacją szarpnięć strun kontrabasu nagranego w podrasowany sposób na płytach Cassandra Wilson. Z basem na tych płytach nie poradziły sobie słuchawki Denon D7200 i poległy AQ NightHawk Carbon. To pokazuje różnicę w klasie między słuchawkami za 3kzł a MHP1000.

Średnica w wykonaniu słuchawek McIntosh jest bardzo otwarta, znacznie szerzej niż w innych słuchawkach. Mogę to zobrazować stwierdzeniem, że stanowi 2/3 ilości wszytkich przetwarzanych dźwięków, a bas i sopran 1/3.
Czyta się dziwnie takie stwierdzenie ale brzmi to świetnie. Wiele słuchawek ma zaburzone proporcje i brzmi jak duże kolumny bas-refleks, w nieprzygotowanym akustycznie pomieszczeniu. W muzyce pop i rockowych koncertach to się może podobać ale muzyka kameralna, wokalna, jazz wiele traci z autentyczności przekazu.
Prezentacja muzyki akustycznej w wykonaniu MHP1000 bardzo zyskuje na wierności przekazu i namacalności instrumentów, rodem z koncertu w klubie. Dla przykładu: włączyłem płytę z muzyką do filmu Kansas City i założyłem słuchawki ENIGMA Dharma D1000 z fabrycznym kablem. Kabel ze srebra dopiero się do nich robi. Zmieni on dużo w ich dźwięku na plus. Recenzję ich napiszę dopiero gdy posłucham ich kilka tygodni z kablem klasy hi-end. Wracając do płyty Kansas City, to wybuchowa mieszanka klasycznego jazzu w wykonaniu współczesnych mistrzów na żywo, przy publiczności. Trudno opisać poziom energii z dęciaków oraz okrzyków słuchaczy. Musisz tego posłuchać – rewelacja!
Włączyłem start w moim źródle CAIRN i aż się wystraszyłem. Grało tak łagodnie i spokojnie, że nawet pomyślałem, że płyta uległa utlenieniu i gra niewłaściwie. To oczywiście oryginał ale ma kilkanaście lat, a promienie słońca wszędzie docierają.
Po trzech utworach, które brzmiały dziwnie, zatrzymałem płytę i zmieniłem słuchawki Dharma D1000 na MHP1000. Też tysiąc w nazwie, a zupełnie inne brzmienie. Skala zmiany mnie uderzyła. Była tak duża, jakbym z ulicy wszedł do klubu i stanął na wprost sceny, z tyłu za siedzącymi przy stolikach.
Perkusja nabrała blasku i drajwu, a dęciaki świdrowały moje uszy energią prawie tak dobrze, jak w klubie, np: U Muniaka lub Piec Art w Krakowie. To lubię!
Wszystkie dźwięki stały się żywe, dobitne, rozwibrowane. Słyszałem także rozmowy słuchaczy, odgłosy kieliszków i talerzy. Ilość informacji z MHP1000 może Cię zaskoczyć, gdy używasz innych, nawet drogich słuchawek. Tak dużo informacji pokazują tylko planary MrSpeakers ETHER C Flow i być może SONY MDR-Z1R – ich odsłuch przede mną.
Góra jest bardzo rozdzielcza i mocna ale ilościowo się nie narzuca. Lepszą perlistość i nośność sopranu oferuje ETHER C Flow i Dharma D1000. W recenzji ETHER C Flow napisałem, że potrafią grać bardzo przejrzyście, szybko i dobitnie. Tak jest ale potrzebują do tego bardzo szybkiego i mocnego wzmacniacza. McInstosh nie mają takich wymagań i łatwo pokazują na co je stać. Na pozór więc grają bardzo podobnie do siebie. W praktyce inaczej realizują ten sam cel – dźwięk bardzo realistyczny.
ETHER C Flow, typowo dla planarnych przetworników, nie pokazują krawędzi dźwięków ani ich nie utwardzają. Namacalność instrumentów i głosów w ich prezentacji, wynika z mikrodynamiki i bardzo soczystej, rozwibrowanej barwy.
McIntosh MHP1000 realizm muzyki tworzy poprzez bardzo dynamiczną i zdecydowaną prezentację dźwięków. Wszystkie instrumenty są wyraźnie obrysowane i stabilnie osadzone na scenie. Dźwięki instrumentów mają kontury i dużo naturalnej twardości. Same z siebie nie są tak barwne jak te z ETHER C Flow. Potrzebują wypełnienia soczystym sygnałem ze wzmacniacza i źródła. Inaczej ich dźwięki są zbyt mechaniczne i płaskie. To właśnie cecha słuchawek i głosników dynamicznych o monitorowym charakterze. Dlatego w tytule recenzji dałem MHP1000 przydomek: monitory hi-end.
Gdyby wszyscy ludzie odpowiedzialni za nagrywanie muzyki i wydawanie płyt CD, używali w swej pracy słuchawek McIntosh MHP1000, to muzyka reprodukowana brzmiałaby idealnie. Niestety używają zwykle kiepskich, tanich słuchawek dlatego wiele płyt jest źle wyprodukowanych. Słuchawki MHP1000 bardzo łatwo to pokazują.
Różnicowanie zawartości płyt pod względem jakości brzmienia muzyki jest dobitne. ETHER C Flow też mocno różnicuje płyty ale pod względem klimatu i barwy. Dla jakości nagrań są bardzo wyrozumiałe. Chcę abyś był pewny, że MHP1000 grają bardzo czysto i nie wprowadzają zniekształceń od siebie. Natomiast gdy np: wokalista ma problem z poprawną wymową głosek syczących, np: Sting, to słuchawki McIntosh to pokażą, bez wahania.
Płyty bardzo dobrze nagrane zyskują przy odsłuchu ich z MHP1000. Słyszę mnóstwo szczegółów, które przy użyciu innych słuchawek umknęły mojej uwadze. Najbardziej odjechana płyta Cassandra Wilson – Blue light till down, obfituje w mnóstwo różnych dziwnych dźwięków tworzonych przez muzyków za pomocą instrumentów i głosów. Są oczywiście bardzo niskie, potężne zejścia basu. Tańsze słuchawki nie radzą sobie z tak dużą skalą dynamiki i ilością informacji muzycznych. Słuchawki klasy 5kzł radzą sobie z tą płytą, kontrolując dźwięk. Ale dopiero ETHER C Flow i MHP1000 pokazują bez wysiłku wszystkie niuanse, przestrzeń i rozciągnięcie pasma, ze swobodą i panowaniem nad całością. To budzi mój podziw. Więcej szczegółów słyszę tylko z moich głośników FINAL 1000i

4. MHP1000 – podsumowanie

W tej części muszę napisać o stosunku i relacjach. Oczywiście chodzi o stosunek ceny słuchawek do jakości wykonania i dźwięku w relacji do konkurencji. Zatem konkretnie.
Możliwości słuchawek McIntosh MHP1000 w zakresie dźwięku są wyjątkowe i wg mnie usprawiedliwiają ich cenę – blisko 10kzł. Oferują monitorowy przekaz klasy hi-end, a więc wybitną czystość, brak podbarwień, rozdzielczość, kontrolę i przestrzeń.
Swój styl zachowują wraz ze zmianą elektroniki, kabli i repertuaru, a więc nie są bardzo neutralne. W tym aspekcie mistrzem pozostaje MrSpeakers ETHER C Flow – kameleon.
Ważna informacja jest taka, że MHP1000 nie potrzebują mocnego wzmacniacza, jak większość słuchawek klasy hi-end. Mają 200 ohm i maksymalne ciśnienie dźwięku, wg producenta, produkują przy dostarczonej mocy 300mW. To oznacza, że nawet z telefonem grają bardzo głośno.
Potrzebują sygnału wysokiej jakości i mocno nasyconego harmonicznymi. Świetnie grają z AudioGD Master 11, Questyle CMA-800R. Doskonale współpracują z firmową elektroniką. Wystarczy im dziurka w przedwzmacniaczu albo dyskofonie lub DAC-u, aby pokazać na co je stać!
Jeśli chodzi o zastosowane materiały, jakość wykonania i zaawansowanie / innowacyjność konstrukcji, to MHP1000 nie odbiegają od słuchawek klasy 5kzł. Uważam, że ich pierwowzór Beyerdynamic T1.2 jest lepiej wykonany, a kosztuje połowę mniej.
Wygląd, materiały i konstrukcja MHP1000 blado wypadają przy zestawieniu ich z KLIPSCH HP-3 oraz ENIGMAcoustics Dharma D1000.
Komfort używania MHP1000 zależy od wielkości uszu, bo średnica wewnątrz poduszek ma tylko 7cm. Dla mnie to trochę za mało więc nie miałem pełnego komfortu. Jeśli masz mniejsze uszy, to będziesz bardzo zadowolony. Poduszki są miękkie, obszyte delikatną, naturalną skórą i mają bardzo mały docisk do głowy – super.
Miejsce podłączenia kabli do słuchawek niestety nie jest optymalne.
Jeśli szukasz bardzo przejrzystych słuchawek, łatwych do napędzenia, to gorąco Ci polecam MHP1000. Odsłuch na pewno potwierdzi moją rekomendację. Jeśli jesteś fanem / posiadaczem elektroniki McIntosh, to nie masz wyboru, bo to jedyny model słuchawek tej firmy.

Józef Bywalec


McIntosh MHP1000 - dyskusja



McIntosh MHP1000 - kabel 1m
McIntosh MHP1000 - kabel 1m
McIntosh MHP1000 - piekne wtyczki kabla
McIntosh MHP1000 - piekne wtyczki kabla
McIntosh MHP1000 - wtyczka kabla z logo
McIntosh MHP1000 - wtyczka kabla z logo
McIntosh MHP1000 - logo na kablu
McIntosh MHP1000 - logo na kablu
McIntosh MHP1000 - kabel 3m
McIntosh MHP1000 - kabel 3m
McIntosh MHP1000 - stojak firmowy
McIntosh MHP1000 - stojak firmowy
McIntosh MHP1000 - na stojaku bokiem
McIntosh MHP1000 - na stojaku bokiem
McIntosh MHP1000 - na stojaku
McIntosh MHP1000 - na stojaku
McIntosh MHP1000 - gniazda podlaczeniowe
McIntosh MHP1000 - gniazda podlaczeniowe
McIntosh MHP1000 - otwory stratne w muszlach
McIntosh MHP1000 - otwory stratne w muszlach
McIntosh MHP1000 - logo na muszli
McIntosh MHP1000 - logo na muszli
McIntosh MHP1000 - muszla z boku
McIntosh MHP1000 - muszla z boku
McIntosh MHP1000 palak
McIntosh MHP1000 palak
McIntosh MHP1000 - poduszka palaka
McIntosh MHP1000 - poduszka palaka
McIntosh MHP1000 - regulacja palaka
McIntosh MHP1000 - regulacja palaka
McIntosh MHP1000 - poduszka od srodka
McIntosh MHP1000 - poduszka od srodka
McIntosh MHP1000 - na manekinie bokiem
McIntosh MHP1000 - na manekinie bokiem
McIntosh MHP1000 - na manekinie przodem
McIntosh MHP1000 - na manekinie przodem
McIntosh MHP1000 - opaska z góry
McIntosh MHP1000 - opaska z góry
McIntosh MHP1000 - na glowie tylem
McIntosh MHP1000 - na glowie tylem
McIntosh MHP1000 - na manekinie tylem
McIntosh MHP1000 - na manekinie tylem
McIntosh MHP1000 - muszla
McIntosh MHP1000 - muszla
McIntosh MHP1000 - muszla z logo
McIntosh MHP1000 - muszla z logo
McIntosh MHP1000 - na glowie bokiem
McIntosh MHP1000 - na glowie bokiem
McIntosh MHP1000 - gniazda
McIntosh MHP1000 - gniazda
McIntosh MHP1000 - od spodu
McIntosh MHP1000 - od spodu
McIntosh MHP1000
McIntosh MHP1000
Previous Next Play Pause

Written by : strona