FOCAL Elear - dynamit!

FOCAL Elear - dynamit!

1. FOCAL Elear – wstęp.

Focal to jeden z największych na świecie producentów przetwornników i gotowych głośników do domu i samochodu. Byłem wielkim fanem ich firmowego dźwięku, dopóki przetworniki Facal membrany miały z kevlaru, a dokładnie z kanapki dwóch warstw kevlaru o symbolu K2, a kopułki wysokotonowe odwrócone z Tioxidu, czyli tytanu pokrytego tlenkiem tytanu. Wtedy przetworniki miały logo FOCAL, a kompletne zespoły głośnikowe – JMLab od nazwiska właściciela firmy.

Niestety ekonomia sprawiła, że kilkanaście lat temu, materiał membran zmienili z K2 na W, które są zrobione z włókna szklanego. Włókno szklane jest dużo tańsze od kevlaru. Wraz ze zmianą materiału membran, zmienił się dźwięk firmowy. Z K2 był żywy, barwny, z genialną mikrodynamiką, a z diagram W jest uspokojony w mikrodynamice i ma barwy takie jak kolor membran. Wraz ze zmianą materiału membran, zmienili nazwę głośników na FOCAL.
Niedawno przeczytałem, że na 40-lecie firmy, wyprodukują jubileuszową wersję Spectral 40th z przetwornikami z K2, ba! Nawet kopułka będzie z kevlaru, jak kiedyś, zanim wprowadzilii kopułki z Tioxidu.
To wielka radość dla fanów dawnego dźwięku firmowego. Mam nadzieję, że będę miał okazję posłuchać tych głośników. Mam także nadzieję, że to zajawka całej nowej serii opartej o przetworniki z K2. Do samochodów wciąż produkują przetworniki z kevlaru.

Wybacz mi ten długi wstęp o głośnikach. Firma FOCAL dopiero od kilku lat produkuje słuchawki, odpowiadając na ogólnoświatowy trend i potrzeby swoich klientów. Modeli ma tylka kilka, w cenach od tysiąc kilkaset po kilkanaście tysięcy zł. Ja na początek sięgnąłem po najtańszy model z grupy tzw. audiofilskiej. Elear kosztują ponad cztery tysiące ale ceny za kolejne modele szybko rosną i szczytowy model Utopia ma cenę 18 kzł. Szok! Szczytowe modele kolumn mają ceny po kilkaset kzł.

2. FOCAL Elear - budowa.

Słuchawki sprzedawane są w pudle z grubej, sztywnej tektury, pomalowanej na kolor czarny. Słuchawki leżą we wkładzie z gąbki. Poniżej w kartoniku kabel.

focal elear w pudelku
Od strony akustycznej to słuchawki otwarte, dynamiczne i wokółuszne – tylko takich słucham. Przetworniki mają średnicę 40mm. Tak małą średnicę przetworników, wśród obecnie produkowanych słuchawek klasy wyższej, stosuje jeszcze tylko Ultrasone. Dla uzyskania dużej mocy muzycznej, przetworniki o małej średnicy/powierzchni, muszą pracować z większymi wychyleniami. Dlatego FOCAL użył sztywnej aluminiowo-magnezowej membrany na długim zawieszeniu z gumy. Z tego samego stopu robi kopułki wysokotonowe do tańszych serii głośników. W droższych seriach oraz w szczytowych modelach słuchawek –obecnie dwóch: Utopia i Stellia, stosuje membrany z berylu. W kolumnach grają zdecydowanie lepiej od Al-Mg, a jak w słuchawkach, sprawdzę w niedalekiej przyszłości.

focal elear gniazdo podlaczeniowe
Korpusy słuchawek Elear zrobione są ze stopu aluminium. Od strony zewnątrznej komora przetwornika osłonięta jest stalową siateczką, przez którą bez oporu wydostaje się fala akustyczna tworzona przez tylną stronę membrany.

focal elear muszla z bliska
Przetwonik zamontowany jest nie centralnie, a przesunięty do przodu i ustawiony pod niewielkim kątem, tak aby kierować falę akustyczną do wnętrza małżowiny słuchacza.

focal elear muszla bez poduszki
Takie rozwiązanie służy poprawie włąściwości przestrzennych odtwarzanej muzyki. Stosuje je także Beyerdynamic w modelach T1.2 oraz T5.2, Sennheiser HD800, HD820, SONY w modelach MDR-Z1R, Z7. Każda słuchawka zasilana jest niezależnie przez wtyk mini Jack, wtykany w korpus prostopadle do styku z jego powierzchnią. Wtyki wchodzą w korpus muszli dość głęboko, zanim nastąpi zatrzask.

focal elear z firmowymi poduszkami od dolu
Gniazda są przesunięte na obwodzie do przodu, co chroni kable przed załamywaniem, przy skręcaniu głowy w bok.

focal elear poduszka palaka
Pałąk jest pojedynczy, tak jak lubię, z grubą poduszką obszytą sztuczną skórą, jak sądzę. Regulacja wielkości odbywa się przez wysuwanie jego końców.

focal elear jarzmo od wewnatrz
Działa to dość topornie, a zapadki, bez oznaczeń, słabo trzymają wybraną pozycję. Końcówki pałąka i jarzma wykonane są poprzez wytłoczenie z blachy stalowej i lekko wyprofilowane.

focal elear jarzmo wytloczone z blachy
Tak proste rozwiązanie daje możliwość obrotu muszli tylko w osi poziomej, która jest trochę obrócona w osi do góry. To tanie rozwiązanie konstrukcyjne nie zapewnia najlepszego dopasowania / ułożenia się słuchawek na twarzy. Niestety FOCAL zastosował je we wszystkich modelach. Podobnie Beyerdynamic. Kompromisy i uproszczenia budowy są dopuszczalne w tanich modelach ulicznych. W domu, przy długim odsłuchu, liczy się maksymalny komfort, który zapewniają konstrukcje słuchawek SONY Z7, Z1R, ENIGMAcoustics Dharma D1000, DENON D7200.
Kolejna rzecz niegodna renomy producenta i ceny słuchawek, to poduszki.

focal elear poduszka
Są zrobione z marnej jakości pianki, która bardzo się ugniata i obszyte szmatką. Dla mnie nie do przyjęcia nawet przy niższej cenie słuchawek. Sprawa zostaje naprawiona dopiero w modelu Clear o 50% droższym od Elear. Z nim sprzedawany jest twardy pokrowiec podróżny, poduszki obszyte welurem i trzy typy kabli, znacznie ładniejsze ale nie wiem, czy lepsze dźwiękowo. Z Elear nie ma w komplecie pokrowca i jest tylko jeden kabel o długości 3 metrów, zakończony dużym Jackiem o pozłoconych stykach.

focal elear kabel gumowy
Kabel zrobiony jest bardzo prymitywnie, tzn. tworzą go dwa kable w otoczce gumowej, złączone równolegle na całej długości aż do rozgałęzienia. Wtyki od strony muszli to najlepszy możliwy wybór, czyli mini Jack. Dają wolność wyboru różnych innych kabli i zapewniają najlepszy przekaz sygnału.

focal elear kabel z rozgaleznikiem
W modelu Clear kable są pojedyncze, okrągłe na cełej długości i w oplocie materiałowym. Oczywiście wewnątrz biegną żyły dla obu kanałów.

Przetwornik zabezpieczony jest przed kurzem bardzo gęstą nylonową siateczką oraz przed urazami mechanicznymi metalową blaszką z wyciętymi sześciobocznymi otworkami.

focal elear metalowa oslona membrany
Otwór wewnątrz poduszki jest owalny i na tyle duży, że mieści się w nim moja małżowina o wysokości 72 mm.

focal elear poduszka wewnatrz
Problem jest z głębokością. Jak napisałem wcześniej, pianka użyta do zrobienia poduszek jest zbyt miękka i po 20-30 minutach słuchania, ugniata się tak bardzo, że moje uszy wchodzą głębiej i mają kontakt z metalową osłoną przetwornika. Jak się domyślasz, kontakt ucha z metalem jest nieprzyjemny i po godzinie skutkuje bólem małżowiny. Aby temu zaradzić kupiłem wysokiej klasy poduszki firmy DEKONI obszyte naturalną skórą owczą, dziurkowaną na obwodzie dla wentylacji.

poduszki skorzane dekoni do focal
Takiej klasy poduszki ma dopiero flagowy model Utopia. Po zmianie fabrycznych poduszek na DEKONI Elite moje uszy nie miały kontaktu z metalowymi osłonami przetworników, niezależnie jak długo słuchałem.

focal elear poduszki fabryczna vs dekoni
Oprócz komfortu, zmieniły one także brzmienie słuchawek ale o tym w następnym rozdziale.
Acha, jeszcze dwie sprawy odnośnie konstrtukcji. Pierwsza jest ciekawa i tak oryginalna, że nie spotkałem jej w żadnych inny słuchawkach. Mianowicie muszle są odpychane przez sprężynki w swej osi obrotu, do położenia najbardziej rozwartego w górnej części.

focal elear z poduszkami dekoni elite
Taka pozycja muszli ułatwia zakładanie słuchawek na głowę oraz bardzo ładnie wygląda, gdy są odwieszone na stojak lub leżą na stole. Chodzi mi o to, że w pozycji swobodnej muszle zawsze są ułożone w jednej linii z pałąkiem i jarzmami, tak jak na zdjęciu poniżej.

focal elear z boku
Niestety wadą tego rozwiązania jest to, że muszle w swej górnej części nie mogą się wychylić poza płaszczyznę jarzma. To poważna wada projektowa konstrukcji. Często bowiem twarz jest szersza nad uszami. Słuchawki Elear i prawdopodobnie wszystkie modele firmy FOCAL, nie mają możliwości dopasować się optymalnie do twarzy w sytuacji, gdy poniżej uszu twarz jest węższa niż nad uszami, zwłaszcza gdy głowa ma dużą średnicę i pałąk jest mocno rozszerzony. Mogą się rozchylać tylko w swej dolnej części, co przyda się osobom o bardzo pyzatych policzkach. Nie rozumiem jak tak poważna firma z zapleczem projektowym i badawczym, mogła popełnić taki błąd przy projektowaniu. Wystarczyło popatrzeć na dowolne słuchawki z rynku lub dać prototypy kilku osobom do przetestowania.
Mimo tej wady, słuchawki układały się na mojej małej głowie calkiem dobrze, dzięki grubym poduszkom, które rekompenspwały brak regulacji położenia samych muszli w osi pionowej i ograniczoną regulację w osi poziomej.

3. FOCAL Elear - dźwięk.

Na początku napiszę o dźwięku z fabrycznym kablem i fabrycznymi, szmacianymi poduszkami.
Po podłączeniu kabla do słuchawek i wzmacniacza, usłyszałem dźwięk bardzo łagodny, z olbrzymim basem i wycofaną średnicą. Bas nie miał mocy ani uderzenia. Snuł się powoli, płynnie, zasłaniając resztę muzyki. Nie używam kabli fabrycznych ale zawsze sprawdzam co są warte. Ten kabel zmienił całe brzmienie w sposób tak karykaturalny, że nie mogłem słuchać żadnej muzyki. Piszę o tym abyś nie brał dźwięku Elear z fabrycznym kablem za właściwy dla tych słuchawek. Na szczęście w kwestii podłączenia kabla do słuchawek, FOCAL wybrał najpopularniejszy i najlepszy ze wszystkich typów wtyk mini Jack. W związku z tym nie musiałem kupić kolejnego kabla. Podłączyłem posiadany już od dawna kabel zrobiony na zamówienie ze srebra klasy 6N. W tym miejscu dygresja.
Za kabel ten zapłaciłem około 3 kzł. To bardzo dużo w zestawieniu z ceną słuchawek Elear. Prawdopodobnie nie wydasz tak dużej kwoty na dodatkowy kabel do nie tanich przecież słuchawek. Możesz zadać pytanie jaki jest sens pisania recenzji z brzmienia słuchawek z tym kablem.
Używam zawsze najbardziej przeźroczystego i neutralnego kabla, jaki mogę kupić, po to aby poznać i opisać dźwięk niejako samych słuchawek. Gdy poznasz opis dźwięku „samych słuchawek” to łatwo będziesz mógł poprzez użycie typowych kabli miedzianych, dostępnych na rynku, dopasować finalne brzmienie do swoich upodobań.
Używam także bardzo drogiego źródła i wyczynowego wzmacniacza, po to aby poznać i przedstawić Tobie maksimum możliwości danych słuchawek. Znając ich potencjał sam zdecydujesz ile chcesz z nich „wycisnąć”
Wracam zatem do opisu dźwięku FOCAL Elear.
Po zmianie kabla z fabrycznego na srebrny, cały dźwięk zmienił się na plus. Basu ubyło ale nabrał energii i kontroli. Wraz z tym stało sie najważniejsze, otwarły się średnie tony. Zwiększyły natężenie, przejrzystość i ilość szczegółów. Góra dostała blasku i dłuższego wybrzmienia. Pomyślałem...teraz mogę ich słuchać i poznawać ich charakter i możliwości.
Jak wspomniałem w rozdziale Budowa, z powodu kiepskiej jakości poduszek, cierpiały moj małżowiny na skutek kontaktu z metalowymi osłonami przetworników. Miałem w planie zakup poduszek obszytych skórą z modelu Utopia ale to koszt ponad 1000 zł! Na szczęście znalazłem wysokiej klasy poduszki, obszyte owczą skórą firmy DEKONI, przeznaczone do słuchawek FOCAL. Kupiłem nowe na Allegro za 400 zł. Po ich założeniu po pierwsze zniknął problem z bólem małżowin ponieważ poduszki mają odpowiednią sztywność więc uszy nie zapadają się zbyt mocno w głąb. Po drugie skóra nie tłumi dźwięku taj jak szmatka na fabrycznych poduszkach i to zmieniło dźwięk znowu na plus, w mojej ocenie.
Średnica stała się jeszcze bardziej otwarta i żywa. Bas się pogłębił, nabrał mocy i kontroli nie zasłaniając średnicy. Góra stała się bardziej jasna, czysta i przestrzenna. Skala zmian jest naprawdę znaczna i dla mnie jednoznacznie pozytywna. Zatem dalszy opis brzmienia FOCAL Elear dotyczy słuchawek z poduszkami skórzanymi DEKONI Elite i z kablem srebrnym.
Odnośnie kabla dodam, że ponieważ ma wtyki podłączeniowe do słuchawek typu mini Jack, pasuje do większości modeli, np: SONY Z1R, Z7, DENON D7200, 9200, Beyerdynamic T1.2, T5.2, HIFIMAN HE-1000, HE-6SE, FOCAL Clear, Elegia, Stellia itd. Jego zakup mimo wysokiej ceny ma dla mnie sens, ponieważ już go użyłem z wieloma słuchawkami i jeszcze z wieloma użyję. To argument dla Ciebie, że zakup lepszego, drogiego kabla ma sens, bo on zostanie, gdy zmienisz słuchawki.

No dobra! Teraz „kilka” zdań o brzmieniu FOCAL Elear.

Tytuł brzmi dość niepokojąco – dynamit ale jest zasadny. W moim systemie wzorcowym, słuchawki te brzmią niesamowicie dynamicznie i z dużym „kopem” na basie. Pisząc wprost mają największy bas, spośród opisanych przeze mnie słuchawek. Większy niż ENIGMA Dharma D1000, a te mają spory bas.  Ba! Mają większy bas niż przebasowione AudioQuest NightHawk Carbon. Naprawdę! W przeciwieństwie do nich, bas Elear jest szybki, sprężysty i nigdy nie dudni przy wysokich poziomach głośności. Super!
Przy spokojnym porównianiu z innymi słuchawkami okazuje się, że jest podbity / powiększony w środkowym zakresie. Ograniczeń fizyki nie da się przeskoczyć. Mały przetwornik o średnicy 40 mm, nie jest w stanie reprodukować liniowo schodzącego basu i do tego z kontrolą. To potrafi SONY MDR-Z7, które mają mambrany o średnicy 70mm! Produkują dzięki temu bas o niesamowitym rozciągnięciu i kontroli wybrzmień. Pokazują faktury dźwięków basowych.
Bas Elear jest podobny do basu z małych 2-drożnych głośników, które dzięki silnemu wspomaganiu przez otwory bas-reflaks sprawiają wrażenie, że mają niski bas. Jeśli zabieg ten jest umiejętnie zrobiony, to dźwięk całościowy może się podobać. Inżynierowie FOCAL potrafili to zrobić zarówno w głośnikach, np: Electra 9008, Diablo Utopia, jak i w słuchawkach Elear. Podrasowany bas Elear jest dynamiczny i sprężysty, nie poddaje się kompresji i nie dudni. Powtarzam to, ponieważ to bardzo ważne dla jakości odtwarzanej muzyki i radości ze słuchania. Mogę napisać, że bas mają jak turbodoładowany. Przy poziomie odsłuchu live, czuć, że małe membrany pracując z dużymi wychyleniami, tłoczą powietrze w kanały słuchowe.
Słuchawki ENIGMAcoustics Dharma D1000 mają bas również sprężysty i lekko zaokrąglony, bez wglądu w fakturę dźwięków ale schodzi niżej i gra liniowo. W środkowym zakresie, np. tam gdzie gra stopa perkusji, jest go mniej niż generują Elear. Brzmi z większą swobodą i ma większą moc.
Podam przykład z obszaru głośników. Bas Elear, to bas z głośników basowych o średnicy 18cm. Gdy słuchasz ich w dobrze dobranym systemie, wydaje się, że niczego nie brakuje muzyce. Jednak gdy posłuchasz głośników z basami o średnicy 26cm, to szybko usłyszysz czego wcześniej nie było. Tak grają Dharma D1000. Całościowo oferują większą moc i skalę muzyki od połowę tańszych Elear.
Swoją drogą ciekawi mnie porównanie z modelem Clear, który ma przetwornik o tej samej średnicy i z tego samego materiału co Elear, a kosztuje tyle co Dharma.
Dużo napisałem o basie, bo to jeden z głównych i charakterystycznych lelementów słuchawek Elear. Dopiszę teraz, że bas tych słuchawek, najbardziej podoba mi się w muzyce rockowej, od tej z pogranicza pop, po ciężki metal włącznie. Wiadomo, że rock najlepiej brzmi w wydaniu jak na koncercie, gdzie dźwięki gitary basowej i stopy perkusji tworzą potężną podstawę basową dla gitar i wokali. Niestety myzyka rockowa nagrywana jest zwykle z niską jakością i odtwarzana z CD lub plików brzmi płasko i chudo, w większości przypadków. Słuchawki Elear serwują bas z tych płyt, niczym z koncertu. Gitara basowa schodzi nisko i ma piękne wypełnienie, np: gdy gra Sting na płycie Nothing like the sun. Stopa perkusji ma potężne uderzenie, jakiego nie ma w rzeczywistości, słuchana bez wzmacniacza z bliska i jakiego nie ma przy słuchaniu z płyt na głośnikach lub słuchawkach o neutralnej charakterystyce przetwarzania. W każdym razie nie ma takiego, jak przy odsłuchu z użyciem Elear. Te słuchawki zostały zaprojektowane do muzyki rockowej i to nie tylko z powodu podrasowanego średniego basu, tak uważam.
Dla pewności powtórzę, bo nie wiem, czy przeczytałeś wstęp, że opis brzmienia, który czytasz dotyczy słuchawek z poduszkami skórzanymi DEKONI Elit oraz z kablem ze srebra klasy 6N.
W tej konfiguracji słuchawki Elear mają bardzo fajną średnicę. To jest drugi element ich dźwięku, który sprawia, że w muzyce rockowej brzmią rewelacyjnie. W fabrycznym zestawie jest schowana, mało rozdzielcza i delikatna. Po zmianie wyposażenia jest otwarta, żywa, obecna ale łagodna i zaokrąglona podobnie jak bas. Balans „wagowy” instrumentów i wokali jest optymalny dla mnie. Nie brzmią zbyt lekko, czy chudo ani też nie są pogrubione, czy powiększone. Średnica brzmi żywo i szybko ale nigdy nie jest agresywna. Głosy wokalistów, którzy nie mają idealnej wymowy, np: Sting, Steve Hogarth, podane są gładko i czysto ale z wyraźną artykujacją. Ta cecha brzmienia słuchawek FOCAL Elear też świetnie służy odtwarzniu rocka, a także muzyki pop. Stare nagrania rockowe grup np: ZZ Top, Led Zeppelin, The Doors, zwykle brzmią sucho i płasko ale nie teraz. Elear wygładzają wokale, dociążają bas i frajda ze słuchania jest wprost proporcjonalna do głośności. Więcej czadu panowie!
Belinda Carlise, Celine Dione i ZAZ także sporo zyskały. Im starsza płyta tym więcej. Te nowsze brzmią lepiej.
Dopełnieniem brzmienia Elear są perliste, nośne soprany. Prawie od razu, gdy założyłem po raz pierwszy te słuchawki, wiedziałem, że blachy perkusji i dęciaki odtwarza metalowy przetwornik. Te z papieru grają inaczej. Wysokie tony pomimo siły i blasku brzmią gładko i czysto. Góra jest połączona płynnie ze średnicą ale nie podbarwia jej. To duży plus.
Skutkiem bardzo dynamicznego brzmienia z potężnym basem, generowanego przez mały 40 milimetrowy przetwornik, jest ograniczenie mikrodynamiki i rozdzielczości. To zupełnie naturalne i typowe dla każdego małego przetwornika, który musi pracować z dużymi wychyleniami. Konstruktorzy FOCAL zaprojektowali zawieszenie z gumy, o nowym profilu, które umożliwia bardzo duży, jak na słuchawki, zakres liniowej pracy membrany, bez kompresji impulsów basowych. To duża sztuka. Praca z dużymi wychyleniami przeszkadza jednak w odtwarzaniu dużej ilości szczegółów. Inaczej pisząc, ruch główny maskuje mikroruchy. Z tego powodu głośniki 2-drożne pokazują mniej informacji muzycznych od głośników wielodrożnych, w których średnie tony odtwarza specjalizowany, mały przetwornik.
Być może się zdziwisz, gdy przeczytasz, że wg mnie, to naturalne ograniczenie małych przetworników Elear, przekłada się pozytywnie na ich ogólne brzmienie. Dzięki mniejszej mikrodynamice brzmienie tych słuchawek jest bardziej płynne i gładkie w stosunku do konkurencji. Nie pokazują dobitnie wszystkich brudów w gorszych nagraniach. Mimo to ich 40mm przetworniki pokazują więcej informacji niż 50mm przetworniki DENON AH-D7200 i AudioQuest NightHawk Carbon. Wynika to z zastosowania w tamtych słuchawkach membran z celuzlozy, która ma dużą stratność własną. Inaczej pisząc miękki materiał ich membran tłumi w sobie energię mikroimpulsów. Cienka i twarda metalowa membrana Elear nie tłumi ich w sobie.
Teraz o przestrzeni generowanej przez FOCAL Elear. Jest ona duża i swobodna. Z racji otwartej konstrukcji, gdzie najcichsze dźwięki mieszają się z szumem tła oraz ograniczeń w mikrodynamice, Elear nie pokazują dokładnie akustyki sal i studiów nagraniowych. Zdecydowanie lepiej robią to Beyerdynamic T1.2, MrSpeakers ETHER C Flow, a zjawiskowo ENIGMA Dharma D1000, które mają wysokotonowe przetworniki elektrostatyczne, tak!
Cechą szczególną obrazu dźwiękowego tworzonego przez Elear jest bardzo sugestywne odseparowanie i rozsunięcie w przestrzeni poszczególnych instrumentów lub grup, w przypadku dużych składów. To robi na mnie wrażenie. Przestrzeń tworzona przez Elear, nie jest lepsza ani większa od tej którą tworzą dwa razy droższe słuchawki. Jest inna. Instrumenty są pokazywane w przestrzeni, której nie wypełnia akustyka sali. To znaczy, że tło jest ciemne, a dźwięki samych instrumentów nie są ciemne. Do tego z powodu ograniczeń w mikrodynamice, w stosunku do najlepszych słuchawek, instrumenty są pokazywane jako gładkie bryły, bez faktur i wewnętrznego pulsowania. Ta korelacja cech dźwięku Elear skutkuje w mojej wyobraźni lepszym, łatwiejszym zobaczeniem odległości między instrumentami. Te odległości nie są większe niż z Dharma D1000 ale łatwiej i szybciej mogę je zobaczyć, gdy zamknę oczy. I to jest super efekt i wyróżnik na tle innych słuchawek, w podobnej cenie do Elear.

Napisałem już, że recenzowane słuchawki najbardziej podobają mi się swoją grą w muzyce rockowej i także popowej. A jak wypadają w innych gatunkach?
W klasyce symfonicznej dźwięk jest poteżny, o dużej skali. Jeśli teraz używasz słuchawek tańszych, z przedziału do 3 kzł, to będziesz pod wielkim wrażeniem możliwości FOCAL Elear. Dopiero, gdy porównasz ich dźwięk ze słuchawkami dwa razy droższymi, np: Dharma D1000, to usłyszysz, że skala brzmienia orkiestry symfonicznej jest jeszcze większa, że słychać więcej drobiazgów z sali - szmery, kaszle. Dużo lepiej od Elear pokazują wybrzmienie i pogłos sali, czyli tzw. otoczkę akustyczną. Wiedz, że Dharma D1000 są pod tym względem wybitne. Rzadko się zdarza aby ktoś zmieniał słuchawki na połowę tańsze. Jeśli interesują Cię słuchawki Elear, to nie myśl o ich ograniczeniach względem 2 i 3 razy droższych modeli. W swej klasie cenowej Elear są po prostu świetne i nic im nie brakuje. Więcej dynamiki, rozdzielczości i rozciągnięcia pasma oferują SONY MDR-Z7 ale są bardzo trudne do optymalnego wysterowania. Mam na myśli, gdy pokazują swoje nieprzeciętne możliwości.
FOCAL Elear są bardzo łatwe do optymalnego napędzenia, zarówno pod kątem zapotrzebowania na moc, jak i na jakość sygnału. To ich kolejny bardzo duży atut. Na uzasadnienie dodam, że bez fatygi, a wręcz z przyjemnością mogłem w nich słuchać także arii operowych w wykonaniu Aleksandry Kurzak.

W muzyce jazzowej wokale są pełne, mocne, gładkie i bliskie ale „nie wchodzą” do głowy. Dzięki temu suchy głos, z silnie akcentowanymi zgłoskami syczącymi, jakim operuje Diana Krall, jest prezentowany w bardzo przyjemny sposób.
Przestrzeń miedzy muzykami jest czytelnie przekazana, z właściwymi proporcjami szerokości i głębokości sceny. Blachy są perliste i gładkie. Kontrabas brzmi w sposób podrasowany i to ma dwa oblicza. W większości przypadków jego zwiększona energia i zaokrąglone dźwięki, w stosunku do dużo droższych słuchawek, np: MrSpeakers ETHER C Flow, Pioneer Master1, uatrakcyjniają brzmienie. Inaczej pisząc brzmienie kontrabasu będzie Ci się podobało.
Problem pojawia się, gdy bas akustyczny jest nagrany w podrasowany sposób, np. na płytach Cassandra Wilson. Przy głośnym odsłuchu, czyli tak jak zwykle słucham, bas kontrabasu jest już zbyt wielki i do tego ujednolicony. Silne szarpnięcia strun na niskich tonach, brzmią jak uderzenia w bęben. Jeśli słuchasz muzyki cicho / średnio głośno i masz wzmacniacz małej mocy, to prawdopodobnie nie usłyszysz tego problemu. Nie wystąpi także, jeśli Twoja elektronika gra jasno z lekkim basem. Wtedy będzie bezproblemowo.

4. FOCAL Elear – podsumowanie.

Z wyposażeniem (poduszki DEKONI i kabel ze srebra 6N) z jakim słuchałem tych słuchawek ich dźwięk bardzo mi się podobał. W muzyce rockowej wszelkich odmian wręcz mnie zachwycił. Myślę, że Ciebie też zachwyci.
Problem w tym, że obecnie, za nowe trzeba zapłacić 4200zł. Po dołożeniu poduszek skórzanych DEKONI Elite za 400zł i lepszego kabla, przyjmijmy za1500zł, robi się kwota do wydania 6100 zł. W tej cenie można kupić kilka bardzo dobrych słuchawek, do których nie trzeba dokupować poduszek i nawet z fabrycznym kablem oferują wyższą ogólną jakość dźwięku, np: Oppo PM-1, AKG K812, Beyerdynamic T1.2, Sennheiser HD800S.
Poza tym za 6500zł, czyli 400zł więcej od Elear z doposażeniem, można kupić model Clear, który fabrycznie ma lepszej jakości, choć welurowe a nie skórzane poduszki i lepszy kabel i to w ilości 3 sztuk z różnymi wtyczkami oraz bardzo praktyczny i ładny pokrowiec transportowy.
Jestem bardzo ciekawy o ile lepiej grają Clear od opisanych tutaj Elear. Jak nadaży się okazja, to sprawdzę i opiszę.
No dobrze, a co z Elear w wersji fabrycznej? Hm?
Słuchawki te z fabrycznymi poduszkami i kablem mi nie odpowiadają zarówno z powodu ucisku w małżowiny metalowych osłon przetworników, jak i zbyt ciemnego i przebasowionego dźwięku. Pisząc wprost, dźwięk i wygoda słuchania wersji fabrycznej, nie koresponduje z ceną, na tle konkurencyjnych modeli.
Elear z fabrycznym wyposażeniem mogą brzmieć dobrze z bardzo jasno i chudo brzmiącą elektroniką. Mój system wzorcowy z nowym źródłem oferuje dźwięk pełny, soczysty i potężny, gdy trzeba. Sprawdziłem ich brzmienie także z GUSTARD A20H, którego recenzję zaczynam pisać.
A20H łączy w jednej obudowie przetwornik i wzmacniacz słuchawkowy na tranzystorach, pracujących w klasie A, który oddaje 2,4W / 32Ohm. Nie brzmi tak analogowo i potężnie jak mój zestaw wzorcowy ale potwierdził styl gry słuchawek Elear, który opisałem.

Reasumując, dźwięk FOCAL Elear po „apgrejdzie” tak bardzo mi się podoba, że polecam kupić je na rynku wtórnym za około 2,5kzł i dokupić lepsze poduszki i kabel. Jeśli słuchasz głównie rocka, to naprawdę będziesz ich dźwiękiem zachwycony. Lepsze do rocka i nie tylko, są wg mnie ENIGMAcoustics Dharma D1000, które kosztują ponad 7kzł.

                                                                                                                                Zapraszam do dyskusji
                                                                                                                                              Józef Bywalec

FOCAL Elear - dyskusja.

FOCAL Elear - gniazdo podłączeniowe
FOCAL Elear - gniazdo podłączeniowe
FOCAL Elear - jarzmo od wewnątrz
FOCAL Elear - jarzmo od wewnątrz
FOCAL Elear - jarzmo wytłoczone z blachy
FOCAL Elear - jarzmo wytłoczone z blachy
FOCAL Elear - jarzmo z zewnątrz
FOCAL Elear - jarzmo z zewnątrz
FOCAL Elear - kabel gumowy
FOCAL Elear - kabel gumowy
FOCAL Elear - kabel z rozgałęźnikiem
FOCAL Elear - kabel z rozgałęźnikiem
FOCAL Elear - kabel z wtykami duży Jack i 2x mini Jack - klasyka
FOCAL Elear - kabel z wtykami duży Jack i 2x mini Jack - klasyka
FOCAL Elear - konstrukcja wewnętrzna
FOCAL Elear - konstrukcja wewnętrzna
FOCAL Elear - metalowa osłona membrany
FOCAL Elear - metalowa osłona membrany
FOCAL Elear - miniaturka
FOCAL Elear - miniaturka
FOCAL Elear - mocowanie jarzma do muszli
FOCAL Elear - mocowanie jarzma do muszli
FOCAL Elear - muszla bez poduszki
FOCAL Elear - muszla bez poduszki
FOCAL Elear - muszla z bliska
FOCAL Elear - muszla z bliska
FOCAL Elear - muszla
FOCAL Elear - muszla
FOCAL Elear - osłona membrany
FOCAL Elear - osłona membrany
FOCAL Elear - pałąk
FOCAL Elear - pałąk
FOCAL Elear - poduszka pałąka
FOCAL Elear - poduszka pałąka
FOCAL Elear - poduszka wewnątrz
FOCAL Elear - poduszka wewnątrz
FOCAL Elear - poduszka
FOCAL Elear - poduszka
FOCAL Elear - poduszki fabryczna vs DEKONI od wewnątrz
FOCAL Elear - poduszki fabryczna vs DEKONI od wewnątrz
FOCAL Elear - poduszki fabryczna vs DEKONI
FOCAL Elear - poduszki fabryczna vs DEKONI
FOCAL Elear - poduszki szmaciane firmowe vs skórzane DEKONI
FOCAL Elear - poduszki szmaciane firmowe vs skórzane DEKONI
FOCAL Elear - przetwornik za metalową osłoną
FOCAL Elear - przetwornik za metalową osłoną
FOCAL Elear - siateczka zewnętrzna muszli
FOCAL Elear - siateczka zewnętrzna muszli
FOCAL Elear - w pudełku
FOCAL Elear - w pudełku
FOCAL Elear - z bliska
FOCAL Elear - z bliska
FOCAL Elear - z boku 2
FOCAL Elear - z boku 2
FOCAL Elear - z boku
FOCAL Elear - z boku
FOCAL Elear - z firmowymi poduszkami od dołu
FOCAL Elear - z firmowymi poduszkami od dołu
FOCAL Elear - z firmowymi poduszkami
FOCAL Elear - z firmowymi poduszkami
FOCAL Elear - z poduszkami DEKONI Elite
FOCAL Elear - z poduszkami DEKONI Elite
FOCAL Elear - z puduszką DEKONI
FOCAL Elear - z puduszką DEKONI
FOCAL Elear 2
FOCAL Elear 2
FOCAL Elear 3
FOCAL Elear 3
FOCAL Elear od dołu
FOCAL Elear od dołu
FOCAL Elear
FOCAL Elear
Poduszki skórzane DEKONI do FOCAL
Poduszki skórzane DEKONI do FOCAL
Previous Next Play Pause