1. GUSTARD A20H – wstęp
GUSTARD to chińska firma. W Polsce nie jest znana ponieważ nie ma dystrybutora. Wypatrzyłem jej urządzenia przypadkowo na ebay. Wygląd, budowa wewnętrzna i parametry zaciekawiły mnie tak bardzo, że postanowiłem zapoznać się z tymi zabawkami. Na początek wybrałem model A20H, który łączy w jednej obudowie przetwornik C/A, przedwzmacniacz liniowy i wzmacniacz słuchawkowy. GUSTARD produkuje także przetworniki, jednocześnie modele na kościach AKM i Sabre, wzmacniacz słuchawkowy, a ostanio pojawił się w ofercie także samodzielny przedwzmacniacz linowy. Wszystkie urządzenia są zbalansowane.
2. GUSTARD A20H – budowa
Obudowa A20H wykonana jest z grubych płatów aluminium, anodowanych na czarno. Jest też wersja w naturalnym kolorze aluminium – srebrnym.
Szerokość wynosi 33cm czyli tzw. chiński wymiar. Producenci z Europy i Japonii stosują zwykle 42-44cm – duża wieża albo 28-30cm – midi format. Urządzenia o szerokości 33cm produkują firmy Questyle i Auralic. Opisywany model A20H zwraca uwagę wyświetlaczem, którego brakuje mi w urządzeniach wspomnianych wyżej firm.
Wyświetlacz jest kontrastowy i czytelny z odległości do ok. dwóch metrów. Pokazuje w pozycji spoczynkowej typ aktywnego wejścia cyfrowego: Toslink, RCA, AES, I2S, USB, głośność w zakresie: 0-60 oraz częstotliwość: 44,1kHz – 5,64MHz i typ: PCM, DSD sygnału wejściowego.
Po wejściu do Menu ukazuje się lista 6 opcji których nastawy można zmieniać: typ filtra PCM – 6 rodzajów, typ filtra DSD – 2 rodzaje, poziom wzmocnienia wzmacniacza słuchawkowego: High/Low, faza sygnału: zgodna lub odwrócona, funkcja PRE: włączona/wyłączona, jasność wyświetlacza: 1-7. Niestety nie można go wyłączyć.
Wszystkie funkcje można obsługiwać z panelu przedniego za pośrednictwem pokrętła i przycisków lub za pomocą małego, poręcznego pilota. Tak lubię!
Zmianę typu filtra cyfrowego można robić w trakcie słuchania, praktycznie nie ma przerwy w muzyce więc mogę wybrać, który mi odpowiada w danym utworze. Zmiana filtra poprzez przełożenie zworek wewnątrz urządzenia, jak to wymyślili projektanci AudioGd, jest bez sensu. Korekta poziomu głośności bez podchodzenia do urządzenia jest dla mnie bardzo ważną, wręcz podstawową funkcjonalnością wzmacniacza słuchawkowego czy innego też. Zmiana odbywa się na sygnale analogowym ale skokowo, poprzez przełączanie rezystorów. Skoki są bardzo małe, a odgłos pracy przekaźników znacznie cichszy od tego w AudioGd MASTER 11. Ważne jest też to, że gdy przytrzymam w pilocie przycisk głośności, to jej wartość zmienia się tak długo jak trzymam. Myślisz, że to oczywiste? W podobnym rozwiązaniu w MASTER 11 głośność zmienia się tylko o jeden skok 0,5dB, niezależnie jak długo naciska się przycisk. Większa korekta jest bardzo uciążliwa.
Przedwzmacniacz A20H ma wyjścia RCA i XLR. Wzmacniacz słuchawkowy pracuje w klasie A i wysyła sygnał do dwóch gniazd jednocześnie: niezbalansowanego dla dużego Jacka i zbalansowanego dla XLR-4pin.
Oba gniazda są pięknie zamontowane, bez widocznych śrub i kołnierzy. Chcę podkreślić, że równie ładnie zamontowane gniazda ma niewiele urządzeń, np.: Pioneer U-05 i Luxman P750u. AudioGd ma ordynarnie zamontowane gniazda, a Questyle tylko trochę ładniej. Nawet dwa razy droższy Bryston BHA-1 ma gniazda zamontowane mniej elegancko od GUSTARD A20H. Oczywiście, że nie ma to wpływu na dźwięk, ani na wygodę używania ale cieszy oczy i podkreśla klasę projektu urządzenia.
Odczucia estetyczne przekładają się na ogólne zadowolenie z używania urządzenia. Tak to działa! Podobnie kształt i kolor samochodu przekładają się na doznania kierowcy i pasażera też.
Wracając do opisywanego wzmacniacza, maksymalna moc ciągła dla gniazda zbalansowanego wynosi aż 2,4W w trybie High Gain. To bardzo dużo dla urządzeń typu 3w1. W zasilaczu A20H pracują dwa trafa toroidalne o mocy 50W każde.
Cześć przetwornika zbudowana jest na dwóch scalakach AKM AK4497. Sygnał z wejścia USB obsługuje układ XMOS U8. Cały układ elektroniczny jest zbalansowany. Wzmacniacz zbudowany z tranzystorów,które pracują w klasie A. Cała część analogowa zbudowana jest tylko z elementów dyskretnych, zamontowanych w technice powierzchniowej - SMD.
Jest to nowoczesne rozwiązanie, które zapewnia wysoką jakość dźwięku ale wymaga wysokiego zaawansowania technicznego w produkcji. Firma AudioGd, mimo znacznie wyższej ceny swoich urządzeń, stosuje prosty montaż przewlekany.
3. GUSTARD A20H – dźwięk
Urządzenie to używam od wielu miesięcy więc poznałem jego brzmienie bardzo dobrze. Recenzję piszę dopiero teraz ponieważ wciąż do kolejki wciskały się jakieś słuchawki i kilka par nadal czeka na opisanie ich możliwości.
A20H dałem zwyczajowo dla mnie, dopisek. Tym razem – „uniwersalny”. Dotyczy on kilku kwestii.
Po pierwsze i oczywiste funkcjonalności. Za jednym zakupem dostajesz przetwornik C/A z obsługą wszystkich typów gniazd (standardów przesyłu) i parametrów (bity/częstotliwość); wzmacniacz słuchawkowy z najczęściej spotykanymi standardami połączeń ze słuchawkami (duży Jack, XLR-4pin); przedwzmacniacz liniowy, co prawda bez wejść dla sygnałów analogowych ale kto z nich teraz korzysta? Użytkownicy gramofonów i…? Dla nich są poważniejsze zabawki. Urządzenie 3w1 raczej kupi ten kto chce słuchać muzyki z laptopa lub strumieniowca.
Po drugie w kwestii uniwersalności A20H, moc wzmacniacza słuchawkowego jest na tyle duża w trybie High Gain, że wystarcza do poprawnej współpracy z każdymi słuchawkami. Sprawdziłem wiele modeli i żadnym nie brakowało prądu, co nie znaczy, że niektóre z nich nie grały jeszcze lepiej z jeszcze mocniejszymi wzmacniaczami, np.: GUSTARD H20 i mój wzorcowy piec ONKYO M5890. Tak, mam także H20 od dłuższego czasu ale na jego recenzję musisz jeszcze poczekać. Teraz kilka słuchawek chcę opisać.
Z drugiej strony, gdy masz słuchawki o małej mocy, np. dokanałowe, to jest opcja Low Gain, która gwarantuje bezpieczne ich używanie i zrównoważony dźwięk. Ja użyłem tego ustawienia ze słuchawkami FOCAL Elear i AKG K872, bo wtedy ich brzmienie było bardziej wyrównane i płynne. W trybie High Gain brzmiały zbyt agresywnie. Inne moje słuchawki potrzebowały więcej prądu.
No i trzeci aspekt słowa uniwersalny, w kontekście GUSTARD A20H dotyczy brzmienia. Być może ten aspekt Cię najbardziej interesuje ale jest on równie ważny, co dwa poprzednie i z nimi powiązany. Dźwięk A20H jest uniwersalny, to znaczy, że równie dobrze wybrzmiewają wszystkie gatunki muzyki. Oznacza to także, że jeśli nie masz jakiś specjalnych upodobań i oczekiwań co do charakteru dźwięku, to będziesz zadowolony z tego urządzenia, niezależnie od słuchawek jakich używasz. To nie znaczy, że z A20H każde słuchawki zagrają najlepiej. Znaczy to, że żadne nie będą grały źle, a wszystkie będą grały bardzo dobrze. Wynika to z dwóch spraw.
Po pierwsze GUSTARD A20H jest na tyle przejrzysty i neutralny, że odda poprawnie charakter, temperament i barwę każdej muzyki, każdej płyty. To jest duża sztuka i świadczy o wysokiej klasie urządzenia. Stopień przeźroczystości jest na tyle duży, że ostateczny charakter brzmienia muzyki ze słuchawek, można zmienić kablem zasilającym i /lub cyfrowym. Nie wiesz, że takie kable mają wpływ na dźwięk? To nic! Nie przejmuj się.
W moim systemie używam tylko kabli ze srebra i listwę z filtracją. Dźwięk A20H ze wszystkimi słuchawkami był szczegółowy, atakujący dynamiką instrumentów, mocny i zwarty w basie, przestrzenny i dobrze rozciągnięty na obu końcach pasma ale…bez ściskania średnicy. Użyte dwie kości AK4497 zapewniają dźwięk bardzo przejrzysty ale bez wyostrzania sybilantów i osuszania średnicy, co zwykle robią kości Sabre 9018, 9038. Mój przetwornik C.E.C. DA3N oferuje większe nasycenie harmonicznymi i plastykę dźwięku ale to oczywiste ze względu na jego cenę. Dla porównania, podobne urządzenie Questyle CMA Twelve brzmi w moim systemie bardziej agresywnie, zbyt analitycznie i często ostro prezentuje wokale, odbierając przez to radość ze słuchania muzyki. Szczegółowość i dynamika obu urządzeń jest podobna ale wypełnienie konturów treścią lepiej wychodzi A20H, a więc barwy są lepiej oddane.
Wracając do sprawy neutralności GUSTARD A20H, czyli wspomnianej zmiany charakteru dźwięku wraz ze zmianą kabli. Po podłączeniu go do sieci wysokiej klasy kablem z miedzi 9N, bez listwy filtrującej, brzmienie stało się mniej atakujące, mniej przejrzyste. Bas zwiększył swoją ilość i zaokrąglił się nie tracąc kontroli. Myślę, że taki, mniej wyczynowy dźwięk bardziej Ci się spodoba.
Drugą sprawą, która decyduje o bardzo dużej uniwersalności opisywanego urządzenia, jest duża moc i stabilność parametrów pracy, niezależnie od podłączonych słuchawek. Inaczej rzecz ujmując, wzmacniacz A20H prowadzi słuchawki w pełni je kontrolując. Słabe i źle zrobione wzmacniacze słuchawkowe, z każdymi słuchawkami grają zupełnie inaczej. Parametry obciążenia (słuchawek) zmieniają parametry pracy wzmacniacza i tym samym jakość i charakter jego brzmienia. Wtedy konieczny jest dobór odpowiednich słuchawek do takiego wzmacniacza aby uzyskać satysfakcjonujący dźwięk końcowy.
GUSTARD A20H pewnie prowadzi każde słuchawki i ładnie pokazuje różnice w jakości nagrań i zmiany w klimacie muzyki.
Musisz wiedzieć, że duża moc nie załatwia sprawy. Opisany przeze mnie AudioGd MASTER 11 ma 3 razy większą moc od A20H, a mimo to ma mniejszą mikro dynamikę i przejrzystość i zawsze gra z taką samą barwą. GUSTARD A20H to urządzenie o klasę lepsze od MASTER 11, a do tego dużo tańsze.
Jeszcze jedna informacja dotycząca dwóch typów wyjść słuchawkowych, niezbalansowanego i zbalansowanego. Ponieważ mam kable srebrne zrobione dla SONY MDR-Z7 i Z7m2 zarówno z wtykiem duży Jack i XLR-4pin, mogłem słuchać na zmianę. Wnioski są takie, że oba wyjścia są równie dobre. Oczywiście na wyjściu zbalansowanym wzmacniacz oddaje moc maksymalną, a na niezbalansowanym około połowę mniejszą, co może mieć znaczenie przy użyciu bardziej wymagających słuchawek. Jakość dźwięku z obu wyjść jest taka sama, a charakter zmienia się w typowy sposób dla połączeń zbalansowanych. Przy podłączeniu kablem z wtykiem XLR-4pin wzrasta przestrzenność, rozdzielczość i kontrola basu. Na wybitnie przejrzystych i wymagających słuchawkach SONY MSR-Z7m2 łatwo to słyszałem. Gdy użyjesz słuchawek mniej wymagających, to różnica będzie mniejsza. W niektórych zestawieniach, np. z Beyerdynamic T1.2, i McIntosh MHP1000, które nie potrzebują dużej mocy i same z siebie są bardzo szczegółowe, podłączenie przez Jack może dać lepszy efekt brzmieniowy. Zatem wiedz, że wyjście zbalansowane nie zawsze jest lepszą opcją. Trzeba sprawdzić.
Na koniec o pracy A20H jako przedwzmacniacz. Podłączyłem go do mojej końcówki mocy ONKYO M5890 i zarówno słuchawki jak i głośniki podpięte do ONKYO, potwierdziły dynamiczny, przejrzysty charakter A20H, który opisałem wcześniej. Krótko pisząc jako przedwzmacniacz oferuje te same cechy dźwięku, co jako wzmacniacz słuchawkowy. Nic w tym zaskakującego, bo to w sumie jedno urządzenie.
Od strony użytkowej ważne jest to, że wysoki poziom dźwięku pojawiał się już przy 2 stopniu głośności, a na 4 było już bardzo głośno. Z przetwornikiem/przedwzmacniaczem C.E.C. DA3N podobny poziom uzyskuję przy nastawie -36dB.
Wspomniany C.E.C. TL3N VM + DA3N podłączony do ONKYO M5890 daje pełniejsze barwy, większą przestrzeń, niższy i mocniejszy bas, większą swobodę dynamiczną i plastykę brzmienia instrumentów i głosów. GUSTARD A20H w pierwszej chwili wydaje się brzmieć bardziej szczegółowo i dynamicznie ale to tylko pozór wynikający ze szczuplejszego i napiętego dźwięku. Kilkukrotna różnica w cenie ma odbicie w jakości dźwięku.
A20H słuchałem głównie z moim wzorcowym CD-transportem TL3N VM po łączu Toslink oraz AES/EBU, a także z urządzeniami odtwarzającymi pliki HD z pamięci SD i strumieniowo z serwisu TIDAL HiFi i MASTER po łączu USB. W tej roli użyłem Logitech Touch, FiiO M11 Pro i JFeng MX-1. Charakter i jakość dźwięku były podobne, a różnice między sygnałem z CD, a po łączu USB były typowe. Czyli z transportu CD brzmienie bardziej nasycone i przestrzenne, a z plików bardziej chude i płaskie ale całkiem satysfakcjonujące mnie. Bez porównania nie czułem dyskomfortu słuchając różnej muzyki. Czuć, że standard USB jest całkiem dobrze realizowany przez kartę XMOS U8 zaaplikowaną w A20H.
4. GUSTARD A20H – podsumowanie
GUSTARD A20H to najbardziej uniwersalne urządzenie typu 3w1 jakie znam. Funkcjonalność, małe gabaryty w stosunku do możliwości, duża moc i umiejętność poprawnego napędzenia każdych słuchawek plus wyraźny wyświetlacz i zdalna obsługa wszystkich funkcji, przyjmowanie plików muzycznych o każdych parametrach, zapewnia pełną uniwersalność i dźwięk na bardzo wysokim poziomie jakości. Lepszy dźwięk oferują tylko dobrze spięte oddzielne urządzenia dedykowane, o cenach wyższych od A20H, za każde z nich, plus drogie kable sieciowe i połączeniowe.
Gorąco polecam A20H.
Józek Bywalec
GUSTARD A20H - dyskusja