MOONDROP Venus - czysta frajda

MOONDROP Venus - czysta frajda

1. MOONDROP Venus – wstęp

MOONDROP to kolejna firma z Chin, której słuchawki wypatrzyłem w internecie, ponad rok temu. Nim zdążyłem je kupić bezpośrednio od producenta, firma MIP stała się ich dystrybutorem w Polsce.
Ceny zostały utrzymane więc bez zastanowienia i odsłuchu, kupiłem w mp3store Wrocław pierwszy egzemplarz, który przybył do Polski.
Firma MOONDROP została założona w 2015 roku, przez pasjonata, który stawia na ciągły rozwój oparty na nauce i technologii. Oferta firmy zawiera różne produkty dla domowego audio.
Najbardziej znana jest z wielu modeli słuchawek dokanałowych.
Venus to pierwszy model dużych słuchawek wokół usznych, a do tego najwyższej klasy.
Najwyższa klasa ale jeszcze bardzo umiarkowana cena 3,5kzł.

2. MOONDROP Venus – budowa

Słuchawki zapakowane są standardowo, w tekturowe pudełko ale z niestandardowym, pięknym rysunkiem dziewczyny, w chińskim stylu.

moondrop venus pudlo 1
Po jego otwarciu ukazały się słuchawki największego kalibru, które od pierwszego spojrzenia robią wrażenie solidnością wykonania.

moondrop venus w pudle
To wrażenie potęguje się po wzięciu ich w dłonie. Całość jest w srebrzystym kolorze aluminium.
Pałąk metalowy jest konstrukcją, do której przykręcone są malutkimi śrubkami odlane jarzma i opaska nagłowna.

moondrop venus 3
Jarzma mają możliwość obrotu w osi pionowej o kąt +/- 20 stopni, co wymaga nieco siły.

moondrop venus 11
Muszle trzymane są przez jarzma w połowie swej wysokości i umożliwiają im swobodną regulację w osi poziomej.

moondrop venus 4
Każda słuchawka zasilana jest bezpośrednio poprzez wtyk mini Jack.

moondrop venus 10
Gniazda zasilające umieszczone są w wypuszczonej poza okrąg, części korpusów, dokładnie w osi pionowej ale o dziwo, po założeniu słuchawek na głowę, znajdują się nieco z przodu więc przy skręcaniu głowy na boki, kable nie załamują się.

moondrop venus na manekinie 3
Opaska nagłowna jest szeroka, obszyta czarną, ponoć skórą i ma samoregulację dzięki gumie.

moondrop venus na manekinie 1
Niestety zastosowana gumka jest tak krótka i mocna, że opaska podciąga do góry słuchawki, zwłaszcza gdy leżę czyli nie działa ich siła ciążenia. Ponieważ opaska ta jest przykręcona do pałąka dwiema malutkimi śrubkami, z każdej strony więc odkręciłem ją i wyjąłem z poduszki plastikowe elementy, połączone gumą.

moondrop venus opaska naglowna 1moondrop venus opaska naglowna 2
Zmieniłem na podobną gumę tylko trochę dłuższą i białą, bo czarnej akurat nie miałem. Założyłem opaskę z dłuższą gumką, na swoje miejsce w pałąku i teraz mam pełny komfort używania MOONDROP Venus.
Na komfort składa się też niewielka siła docisku poduszek do twarzy, przez pałąk oraz bardzo obszerne miejsce na uszy wewnątrz nich. Miejsca jest tak dużo jak tylko w Pioneer MASTER 1.

moondrop venus poduszka wokol uszna 1
Poduszki obszyte są czarną skórą, prawdopodobnie syntetyczną. W części wewnętrznej mają otworki do wentylacji.

moondrop venus poduszka wokol uszna 2
Przekrój ich ma zróżnicowaną grubość na obwodzie ale bardzo nieznacznie.

moondrop venus poduszka wokol uszna 3
Zakładane są na wargę więc wymiana na inne gdy się zużyją, będzie łatwa.
W komplecie sprzedażowym nie ma drugich poduszek ale są dwa kabelki.

moondrop venus kabelki
Jeden zwykły miedziany, zakończony od strony wzmacniacza wtykiem kątowym mini Jack.

moondrop venus kabelek z mini jack
Drugi kabelek typu Litz, wykonany z 392 nitek, monokrystalicznej miedzi 6N, pokrytych srebrem, splecionych w osiem skętek i zakończony jest wtykiem Pentaconn. Oferuje bardzo wysoką jakość dźwięku w połączeniu z DAP.

moondrop venus kabelek z pentaconn
Najważniejszym elementem każdych słuchawek jest oczywiście zastosowany przetwornik elektroakustyczny.
Venus używa płaskich membran, z napędem izodynamicznym i to jest już dość powszechne. Natomiast szczegóły są absolutnie wyjątkowe.
Po pierwsze membrana jest okrągła i ma średnicę aż 100mm.

moondrop venus 8
Prawie cały jej obszar jest aktywny i też okrągły.
Jej grubość wynosi tylko dwa mikrony, a ścieżki przewodzące są nadrukowane czystym srebrem, o grubości jednego mikrona.
Pole magnetyczne wytwarza 36 magnesów, zrobionych z najsilniejszego materiału - N52, ułożonych z obu stron membrany.
Układ położenia magnesów został zoptymalizowany tak aby uzyskać jednorodne pole magnetyczne i zredukować wibracje membrany dla liniowego przetwarzania częstotliwości w szerokim zakresie 6Hz – 80kHz.
Ponieważ ilość i wielkość magnesów jest bardzo duża więc ich waga także. W celu stabilnego oddawania impulsów, likwidacji wibracji oraz wagi, zastosowano opatentowane przez MOONDROP rozwiązanie, które polega na tym, że korpusy muszli składają się z dwóch połówek skręconych razem śrubkami.

moondrop venus 9
Wykonane są ze stopu aluminium, poprzez frezowanie na maszynach CNC. Magnesy są zamocowane bezpośrednio w połówkach korpusu muszli i membrana w ramce też jest zamontowana bezpośrednio, a całość skręcona razem.
Taka integracja daje bardzo cienką, zwartą i sztywną konstrukcję.
Inni producenci montują gotowy przetwornik czyli membranę z magnesami w ramce, do korpusu muszli z innego materiału, np: drewna - KENNERTON Thror.
Z zewnątrz korpusy słuchawek Venus, zakryte są cienkimi blachami stalowymi, w których wycięto laserowo wąskie szczeliny.

moondrop venus 7
Ich układ jest bardzo gęsty i tworzy wzór kilku rozchodzących się z dwóch punktów promieni. Wygląda to dość ciekawie i oryginalnie.
Niestety przesuwając palce wzdłuż szczelin, czuć ostrość ich krawędzi. Nie da się skaleczyć ale nie jest przyjemne.
To jedyna wada jaką stwierdziłem w jakości wykonania słuchawek Venus.
Styl ich wyglądu jest surowy i dość techniczny, z rzucającymi się w oczy śrubkami.

moondrop venus 12
W związku z tym odbiór estetyczny może być bardzo różny, od zachwytu do odrzucenia. Mnie się podobają, bo tworzą spójną stylistyczną całość, której ramy narzuca zintegrowana budowa wewnętrzna słuchawek.
Na koniec przytoczę za producentem główne parametry techniczne: czułość – 100dB/V, impedancja – 18 Ohm

3. MOONDROP Venus – dźwięk

Słuchawki Venus mają bardzo zaawansowaną budowę techniczną. Ich dźwięk został dopracowany przez grupę specjalistów od akustyki, przy użyciu najnowszej aparatury pomiarowej i symulacji komputerowych.
Te dwa składniki sprawiły, że brzmienie jest doskonałe pod każdym względem.
Przemknęła Ci myśl, że techniczne?
Wręcz przeciwnie, muzyka gra bardzo naturalne, prawdziwie i angażuje mnie na całego, bo wywołuje silne emocje, niezależnie od gatunku.
Rzecz w tym, że silne emocje nie pojawiają się dlatego, że coś w brzmieniu jest ładnie zepsute, np.: podkręcony bas, pogrubiona średnica, rozświetlone soprany, oddalona scena muzyczna, dodane pogłosy itp., bo taką wizję brzmienia ma właściciel firmy.
Nie, w Venus wszystkie aspekty brzmienia są dopracowane technicznie i łączą się w perfekcyjną całość.
Okazuje się, nie pierwszy raz, że perfekcja techniczna, skutkuje pięknym brzmieniem muzyki. Podobnie jest z Cleer NEXT.
Mógłbym napisać znowu długą, wnikliwą recenzję ale nie ma takiej potrzeby. Jej skutek byłby odwrotny do celu.
MOONDROP Venus nie wymaga długich odsłuchów i wnikliwych testów aby zrozumieć ich styl i docenić możliwości.
Zaraz po podłączeniu nowych słuchawek, moim wygrzanym kablem Litz, ze srebra 6N, popłynął do moich uszu piękny, kompletny dźwięk, tak jakby były fabrycznie wygrzane.
Owszem, w ciągu kilku tygodni używania Venus, jego brzmienie nabrało maksymalnej kondycji, w postaci pogłębienia faktur, wygładzenia alikwotów i pełnego otwarcia na średnicy ale to tylko drobiazgi, które są kropką nad i.
Główne cechy brzmienia Venus, to doskonałe nasycenie muzyki harmonicznymi, w pełnym spektrum barw.
Wyróżniająca się mikro dynamika oraz duża i głęboka scena muzyczna.
To skutkuje bardzo żywym, a więc prawdziwym brzmieniem muzyki akustycznej i wokalnej. Instrumenty mają duże wymiary i masę dzięki temu grają z rozmachem i swobodą dynamiczną.
Wszystko jest ładnie oświetlone ale bez oślepiających blików na średnicy.
Wokale i śpiewy prezentowane są z tak naturalnym pięknem, że aż ciarki chodzą mi po plecach. Są wyraźne ale bez podkreślonych sybilantów, są pełne ale nie pogrubione, są nośne ale bez echa. Klasa sama dla siebie!
Całościowo muzyka brzmi obficie ale nie tłusto i bardzo szybko ale nie nerwowo.
Wokale, skrzypce, trąbki są angażujące, talerze perkusji mocne, perliste, gładkie i długo wybrzmiewają.
Akustyka sal bardzo dobrze przekazana i różnicowana.
Bas z Venus ma głębokie zejście, potęgę brzmienia, szybkość uderzenia i precyzję wybrzmienia. Jest jak Tyson na ringu.
Trudno o lepszy.
W muzyce akustycznej, poważnej i jazzowej, pięknie pokazuje barwy i faktury kontrabasów, wioli i fagotów oraz skalę fortepianu koncertowego.
To robi wrażenie.
W muzyce pop powala bardzo niskimi syntetycznymi liniami basu.
W rocku daje taki wygar gitarom basowym i stopie perkusji, że z pełną radością słuchałem Dire Straits, The Doors, Sting, KORN i innych.
Kolega zapytał mnie czy gitary basowe z Venus mruczą, a ja odpowiadam, że nie mruczą, a furczą, tak jak w trakcie koncertów.
Niesamowita frajda.
Do tego coś, co jeszcze pomaga w tej frajdzie, o czym już napisałem wcześniej.
Głos sepleniącego Stinga czysty, metalicznie świszczący Bryan Adams miły w odsłuchu,  sycząca Diana Krall pięknie śpiewa.
To przykłady mówiące Ci, że Venus potrafi łączyć bardzo dużą rozdzielczość dźwięku z gładką prezentacją trudnych, a nawet zepsutych wokali.
To najwyższa sztuka.
Trzecią najważniejszą cechą brzmienia MOONDROP Venus jest moc i zakres dynamiki odtwarzanej muzyki.
Z jednej strony, czułość 100dB/V powoduje, że Venus nie jest wymagający pod kątem mocy wzmacniacza.
Z małym DAP-em Hiby R6 v2, gra pełnym dźwiękiem, o sporej skali.
W połączeniu z mocnym A&K KANN Ultra jest wielka scena, swoboda grania i kopiący bas.
Z iBasso DX320X+AMP14 piękne nasycenie barwami, moc i potęga jak ze wzmacniacza stacjonarnego.
Ze wzmacniaczami lampowymi: FELIKS Envy Performance – 300B SE i Original OPA-5A – KT88 SE, o mocy 5W/32Ohm są żywe barwy, wielka scena, wyborna mikro dynamika, piękna plastyka i jeszcze dużo większa moc i zakres dynamiki.

feliks envy linn ikemioriginal opa 5se linn ikemi
Po podłączeniu do mojego zestawu słuchawkowego A, w którym pracuje wzmacniacz końcowy o mocy 50W/32Ohm, okazało się, że Venus może przyjąć zaskakująco dużo mocy.

z pre tanyu od 2.2023
Nastawa poziomu głośności w przedwzmacniaczu była podobna do tej, którą ustawiałem dla HIFIMAN Susvara!
Zaskakujące tym bardziej, że nie jest to zauważalne, jedynie odczucia są coraz bardziej koncertowe, podobnie jak z dużych 3-drożnych głośników, z 30cm przetwornikami nisko tonowymi. Wiesz o czym piszę?
Jeśli nie, to posłuchaj takich głośników z mocnym piecem, w salonie audio, zapewniam że warto.
Zastanawiałem się skąd Venus ma tak olbrzymie możliwości przetwarzania mocy elektrycznej na akustyczną i mam taką odpowiedź.
Spośród słuchawek najwyższej klasy, z okrągłymi przetwornikami izodynamicznymi, Final D8000Pro ma przetwornik o średnicy 50mm, Abyss AB1266 Phi TC o średnicy 66mm, KENNERTON Thror o średnicy 80mm, a bohater artykułu MOONDROP Venus aż 100mm!
Pamiętasz, że pole powierzchni koła rośnie wraz ze wzrostem promienia – R, wg wzoru: 3,14xR
Zatem różnica w polu powierzchni miedzy D8000Pro=1962mm2, a Venus=7850mm2, jest blisko czterokrotna!
Ta olbrzymia powierzchnia membran w przetwornikach Venus powoduje, że mogą one wytworzyć gigantyczną moc akustyczną, znacznie większą od konkurencji.
Jeszcze większą moc mogą wytworzyć tylko membrany, w przetwornikach harmonijkowych GoldPlanar GL850.
Venus gra ładnie, rozdzielczo i z dużą skalą, w połączeniu z każdym wzmacniaczem i DAP-em ale wraz ze wzrostem mocy wzmacniacza, zmienia płynnie swoje możliwości dynamiczne.
Nawet grając z poziomem live i oddając bardzo dużą moc akustyczną, muzyka wciąż ma te same, idealne proporcje w całym paśmie i nie ma żadnych zniekształceń.
Głębokie badania akustyczne i materiałowe inżynierów MOONDROP oraz zaawansowana konstrukcja Venus, zaowocowały genialnymi słuchawkami, o wyczynowych możliwościach, w zakresie wytwarzanej mocy i dynamiki. Odlot!

4. MOONDROP Venus – podsumowanie

Porównując Venus do innych modeli słuchawek, trudno znaleźć lepsze i jednocześnie tak uniwersalne i tak łatwe do sparowania z elektroniką.
Większą moc i dynamikę tworzy GL850 ale tylko ze wzmacniaczem, o mocy powyżej 20W/32Ohm, a jego brzmienie jest wytrawne więc nie dla początkujących użytkowników i nie jednakowo dobre do każdego gatunku muzyki.
Większą mikro dynamikę, rozdzielczość, przejrzystość i neutralność oferuje GL2000-D ale do pokazania piękna muzyki i swoich wyczynowych możliwości, potrzebuje bardzo szybkiego wzmacniacza i wyrafinowanego źródła, oferującego nasycone i gładkie brzmienie. Ze średniej klasy elektroniką jego brzmienie jest nudne lub przykre w odbiorze.
Podobną do Venus potęgę brzmienia, oferuje HIFIMAN Susvara ale wymaga mocy powyżej 20W/32Ohm, a jego cena jest dziesięć razy większa od Venus.
Podobną rozdzielczość i mikro dynamikę oferuje KENNERTON Thror ale wymaga elektroniki najwyższej klasy aby muzyka pięknie grała i nie generuje tak dużej mocy ani dynamiki, a brzmienie jest lżejsze i mniej plastyczne od Venus.
Pisząc obrazowo i zwięźle, MOONDROP Venus oferuje bardzo podobne brzmienie, do wybitnych i moich ulubionych Oppo PM-1.
Oferuje taki sam poziom mikro dynamiki, rozdzielczości, nasycenia dźwięku harmonicznymi, plastyki obrazu muzycznego oraz precyzji odwzorowania instrumentów na scenie ale…wielkość sceny muzycznej, potęgę i moc ma o dwa poziomy wyższą.
Venus podobnie do Oppo, bardzo dobrze gra już z DAP-em ale wzrost dynamiki i skali prezentowanej muzyki, wraz z coraz większą mocą sygnału, daleko przekracza możliwości PM-1 i wydaje się nie mieć końca.

MOONDROP Venus to najlepsze słuchawki spośród tych, które zaliczam do uniwersalnych, a stopień wyrafinowania ich brzmienia i możliwości dynamiczne to kategoria Top Hi-End.

Venus to moje nowe ulubione słuchawki, bo dają mi czystą frajdę ze słuchania każdej muzyki.

P.S.

MOONDROP już zapowiada i pokazuje na swej stronie, pojawienie się w ofercie słuchawek elektrostatycznych MoonZero.

Czekam niecierpliwie!
Józef Bywalec


MOONDROP Venus - dyskusja.


MOONDROP Venus - 1
MOONDROP Venus - 1
MOONDROP Venus - 2
MOONDROP Venus - 2
MOONDROP Venus - 3
MOONDROP Venus - 3
MOONDROP Venus - 4
MOONDROP Venus - 4
MOONDROP Venus - 5
MOONDROP Venus - 5
MOONDROP Venus - 6
MOONDROP Venus - 6
MOONDROP Venus - 7
MOONDROP Venus - 7
MOONDROP Venus - 8
MOONDROP Venus - 8
MOONDROP Venus - 9
MOONDROP Venus - 9
MOONDROP Venus - 10
MOONDROP Venus - 10
MOONDROP Venus - 11
MOONDROP Venus - 11
MOONDROP Venus - 12
MOONDROP Venus - 12
MOONDROP Venus - logo
MOONDROP Venus - logo
MOONDROP Venus - kabelki
MOONDROP Venus - kabelki
MOONDROP Venus - kabelek z mini Jack
MOONDROP Venus - kabelek z mini Jack
MOONDROP Venus - kabelek z Pentaconn
MOONDROP Venus - kabelek z Pentaconn
MOONDROP Venus - poduszka wokół uszna 1
MOONDROP Venus - poduszka wokół uszna 1
MOONDROP Venus - poduszka wokół uszna 2
MOONDROP Venus - poduszka wokół uszna 2
MOONDROP Venus - poduszka wokół uszna 3
MOONDROP Venus - poduszka wokół uszna 3
MOONDROP Venus - opaska nagłowna 1
MOONDROP Venus - opaska nagłowna 1
MOONDROP Venus - opaska nagłowna 2
MOONDROP Venus - opaska nagłowna 2
MOONDROP Venus - na manekinie 1
MOONDROP Venus - na manekinie 1
MOONDROP Venus - na manekinie 2
MOONDROP Venus - na manekinie 2
MOONDROP Venus - na manekinie 3
MOONDROP Venus - na manekinie 3
MOONDROP Venus - na manekinie 4
MOONDROP Venus - na manekinie 4
MOONDROP Venus - na manekinie 5
MOONDROP Venus - na manekinie 5
MOONDROP Venus - na manekinie 6
MOONDROP Venus - na manekinie 6
MOONDROP Venus - na manekinie 7
MOONDROP Venus - na manekinie 7
MOONDROP Venus - pudło 1
MOONDROP Venus - pudło 1
MOONDROP Venus - pudło 2
MOONDROP Venus - pudło 2
MOONDROP Venus - w pudle
MOONDROP Venus - w pudle
Previous Next Play Pause